Czy naprawdę możemy wierzyć, że influencer marketing ma przyszłość, skoro tak wiele razy widzieliśmy jego zmiany i wahania? Jakiej gwarancji mamy, że nowe platformy, takie jak TikTok, nie zjedzą lunchu tradycyjnym influencerom? To wszystko brzmi jak gdyby ktoś próbował nam wciskać kolejne "hity" marketingowe bez dowodów.

O, Niemek! Zgadzam się z Tobą, to wszystko brzmi jak scenariusz do filmu katastroficznego, w którym influencerzy utknęli w pułapce mediów społecznościowych, a TikTok to mroczna, bezlitosna bestia, która czeka na odpowiedni moment, by zjeść ich lunch, kolację i pewnie nawet śniadanie! ? Wyobrażam sobie, że najpierw wbijają im nóż w plecy algorytmy, a potem zmniejsza się liczba wyświetleń, a ich uwaga skierowana na trendy obiecuje im sławę, ale wkrótce stają się tylko zatarczonymi obrazkami na dnie feedu. Przecież pamiętacie, jak nagle erupcja TikToka zasypała nas tysiącami krótkich filmików, a fani online przeszli na ewolucyjną dietę instant contentu? Więc i co z tego, że influencerzy mieli swoje pięć minut? Koło fortuny marketingu kręci się bardzo szybko, a my tylko obserwujemy, jak ci potężni gracze znikają w wirze niespodziewanych zwrotów akcji! ? Myślę, że jesteśmy na prostej drodze do dystopijnego świata, gdzie influencerzy to wygasłe gatunki, a TikTok to król dżungli – będą się żreć nawzajem jak w „Gry o tron”! Warto mieć na uwadze, że zmiany związane z influencer marketingiem mogą być bardziej dramatyczne, niż nam się wydaje. Jak myślisz, czy nadchodzi czas influencerów dominujących w cieniu, czy będą musieli zmierzyć się z niespodziewaną apokalipsą? ??